• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chce być jak Hollywood i Amsterdam i postawi litery z nazwą miasta

Maciej Korolczuk
5 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy skwer nad Motławą już gotowy
  • Prace nad koncepcją napisu, jego formą, kolorystyką i lokalizacją jeszcze trwają. Na zdjęciu przedstawiamy tylko naszą propozycję.
  • Jedną z naszych propozycji jest klasyczny, biały napis z czerwonym znakiem diakrytycznym nad literą "n".
  • Fundacja Gdańska szuka też partnerów do partycypowania, a nawet całkowitego sfinansowania przedsięwzięcia. Na razie nie wiadomo, jak napis mógłby wyglądać i ile kosztować.

Gdańsk ma być kolejnym miejscem po Hollywood czy Amsterdamie, gdzie stanie duży napis z nazwą miasta. Litery, na tle których turyści będą robić sobie pamiątkowe zdjęcia, chce ustawić już w maju Fundacja Gdańska. Podobny napis pojawił się przed Sylwestrem na Skwerze Kościuszki w Gdyni.



Czy podoba ci się pomysł ustawienia napisu "Gdańsk"?

Zaczęło się od Hollywood. Potem na pomysł ustawiania w charakterystycznych punktach dużych liter, układających się w nazwę miasta, wpadły miasta europejskie. Napisy są białe lub kolorowe i są doskonałym tłem do robienia przez turystów - ale i mieszkańców - pamiątkowych zdjęć.

Najpopularniejszy napis "I amsterdam" stoi przy Rijksmuseum, holenderskim muzeum narodowym w Amsterdamie. Tylko na Instagramie można znaleźć kilkaset tysięcy zdjęć turystów oznaczających to miejsce hashtagiem #iamsterdam.

Z założenia, że media społecznościowe są doskonałą platformą do promocji i popularyzacji danego miejsca, wyszły także władze innych miast. Napisy, na tle których można zrobić sobie zdjęcie stoją też m.in. we Lwowie, Porto czy Berlinie. Chce do nich dołączyć także Gdańsk.

Na pomysł ustawienia nazwy miasta w formie dużych liter wpadł Paweł Buczyński, dyrektor Fundacji Gdańskiej.

- Idea zakiełkowała mi właśnie podczas zagranicznych podróży. Pomyślałem sobie, dlaczego taki napis nie mógłby stanąć gdzieś w Gdańsku? To doskonała promocja dla miasta, o czym świadczy przykład choćby Amsterdamu. O tym, że jest takie zapotrzebowanie, mogliśmy się przekonać w grudniu i styczniu, gdy mnóstwo gdańszczan i gości parku Oliwskiego robiło sobie zdjęcia na tle iluminowanego napisu "I love Gdańsk" stojącego przy wejściu do parku.
  • Jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji Amsterdamu jest biało-czerwony napis "I amsterdam".
  • Swój napis ma także Lwów na Ukrainie...
  • ... a także Porto w Portugalii.
  • Napis ustawiony w indyjskim mieście Mumbaj.
  • Najczęściej fotografowane wzgórze świata znajduje się w Hollywood w Stanach Zjednoczonych.

Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał napis

Napis miałby się pojawić w Gdańsku już w maju podczas imprezy na Święto Miasta. Obecnie trwają prace nad jego formą, kolorystyką i wybraniem materiału, z jakiego ma zostać wykonany. Fundacja Gdańska szuka też partnerów, którzy mogliby sfinansować przedsięwzięcie.

- Zastanawiamy się, jak taki napis mógłby wyglądać. Niezwykle istotny jest też wybór materiału, który ma być nie tylko trwały, ale i estetyczny. Jak pokazują przykłady z innych miast, ludzie lubią wchodzić na poszczególne litery, więc stelaż takiego napisu musi być niezwykle wytrzymały, na pewno zakotwiczony w ziemi i przede wszystkim bezpieczny - podkreśla Buczyński.
Fundacja zastanawia się też nad lokalizacją. Brana pod uwagę jest Ołowianka zobacz na mapie Gdańska (miejsce to zyska na atrakcyjności zwłaszcza po otwarciu kładki) lub np. wyremontowana w ubiegłym roku ul. Stągiewna zobacz na mapie Gdańska. Niewykluczane są jednak inne lokalizacje.

- Musi to być miejsce z jednej strony atrakcyjne, z drugiej - nieoczywiste. Pierwsze, co mogłoby przyjść do głowy to Targ Węglowy, ale tam za dużo się dzieje, latem jest ciasno, ustawianie tam napisu mijałoby się z celem. Z kolei Ołowianka czy ul. Stągiewna wpisują się w tę koncepcję, ale nie wykluczamy, że napis mógłby stanąć gdzie indziej - dodaje Buczyński.
Na przełomie roku - przy okazji Sylwestra - podobny napis pojawił się w Gdyni na Skwerze Kościuszki. Jak nam powiedziano na początku lutego miał on zostać jednak zdemontowany i przeniesiony w inne miejsce.
Napis #WGDYNI pojawił się na Skwerze Kościuszki przed Sylwestrem, wkrótce stanie jednak w innym miejscu. Napis #WGDYNI pojawił się na Skwerze Kościuszki przed Sylwestrem, wkrótce stanie jednak w innym miejscu.

Miejsca

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

  • zza krat

    Niech postawia na ul kurkowej jak posadzą adamowicza będzie przynajmniej wiedział ze siedzi w gdańsku

    • 3 0

  • No i fajnie ...

    • 0 0

  • no i co ???

    bez sensu artykuł

    • 2 1

  • GDAŃSk

    To bardzo fajny pomysł! Tylko szkoda, że zrodził się po tylu latach od czasu powstania napisu HOLLYWOOD. Ale jak to mówią: lepiej późno niż wcale.

    • 1 1

  • Złota myśl dyrektora. Zakiełkowała i wyrosła na skalę naszych możliwości

    - "Idea zakiełkowała mi właśnie podczas zagranicznych podróży." Wiesz co robi ten napis? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest napis na skalę naszych możliwości.

    • 1 0

  • L 65

    Zastanawiajcie się dłużej , może zdążycie na 1 listopada, !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane