- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (278 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (538 opinii)
- 3 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (15 opinii)
- 4 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (112 opinii)
- 5 Były senator skazany na więzienie (368 opinii)
- 6 Mała uliczka, duży problem (254 opinie)
'Turyści dla sąsiadów to koszty i zero korzyści'
- Najem krótkoterminowy nie generuje żadnych zysków, a wyłącznie koszty dla sąsiadów takich lokali - pisze nasz czytelnik, pan Maciej, w polemice do artykułu Krótki najem nie musi być uciążliwy. Wcześniej opublikowaliśmy tekst Mieszkania dla turystów: potrzebny złoty środek prezentujący zagrożenia związane z tym zjawiskiem i postulat uzależnienia zgody na taką działalność od decyzji wspólnoty mieszkaniowej.
Oto list pana Macieja:
Jako jeden z pierwszych w 2013 roku kupiłem mieszkanie w południowej części Wysypy Spichrzów, na osiedlu Aura Island . Był to pierwszy budynek wielorodzinny, który powstał w tej części wyspy, dziś zwanej "Booking.com Island". W tamtym czasie żaden z deweloperów nie reklamował się sprzedażą mieszkań pod inwestycje, z których można "zyskać do 12 proc. rocznie". Ceny były na bardzo atrakcyjnym poziomie od 5,5 tys. zł za m kw., a mieszkania stały gotowe do zamieszkania od zaraz.
Przez pierwszy rok czułem, że mieszkam w najlepszym możliwym miejscu do życia w Gdańsku. Centrum miasta, brak korków (wszyscy jadą w przeciwną stronę), bliskość wszelkich miejsc tętniących życiem, rewitalizujące się Dolne Miasto z ogromnym potencjałem i urokiem. Do tego tereny zielone w postaci opływu Motławy, bastionów i grobli. Czego więcej chcieć od miejsca do życia?
W kolejnych latach sytuacja radykalnie się pogorszyła. Coraz więcej mieszkań zostało wykończonych pod najem krótkoterminowy, a turyści zaczęli przeprowadzać szturm na moje miejsce zamieszkania. Na 236 mieszkań w naszej wspólnocie okazało się, że 80 proc. jest przeznaczonych na wynajem krótkoterminowy. Część z nich zostało dodatkowo podzielonych na 2 - 3 niezależne mieszkania.
Nie mam sąsiadów. Życie wspólnoty mieszkaniowej nie istnieje. Na zebraniach pojawia się 10-15 proc. właścicieli mieszkań. Oznacza to kompletny paraliż decyzyjny w kwestiach związanych z nieruchomością. W normalnej wspólnocie, zawsze można zapukać do drzwi sąsiadów i porozmawiać o problemach, zebrać podpisy pod uchwałami i podjąć działania. U nas nie da się. Właściciele nieruchomości są dosłownie porozrzucani po całym świecie i nie interesuje ich żadna kwestia związana z utrzymaniem porządku na terenie wspólnoty. Nie chcą nawet zagłosować online za (lub przeciw) uchwałami wspólnoty...
W artykule Macieja Naskręta pojawia się teza, że najem krótkoterminowy to korzyści finansowe płynące dla sąsiadów. Jest dokładnie odwrotnie. Prawda jest taka, że z tytułu najmu krótkoterminowego prowadzonego przez innych właścicieli mieszkań w sąsiedztwie, ponoszę wyłącznie zwiększone koszty utrzymania części wspólnych. Oto dowody:
- Obecność turystów wymaga 24h ochrony na terenie budynku. Koszt ochrony to obecnie 500 000 zł rocznie (według minimalnych stawek o pracę - 13 zł/h). Na porządku dziennym są imprezy, kawalerskie/panieńskie czy po prostu głośne popijanie alkoholu na balkonach - "bo jesteśmy na wakacjach". W hotelu na takie zachowania turyści nie mogą sobie pozwolić, natomiast w sąsiedztwie apartamentów to nasza codzienność. I niech mi nikt nie mówi, że nie muszę mieć ochrony, bo od czegoś jest policja. Policjanci przyjeżdżają na zgłoszenie po kilu godzinach - niedawno był artykuł na stronach trojmiasto.pl o problemie liczby policjantów w Gdańsku.
- Naprawy oraz powszechny wandalizm. Ogromna ilość ludzi przewijająca się przez nieruchomość sprawia, że drobne usterki są codziennością, a należy wziąć poprawkę na pijanych "klientów", którzy postanowią rozbić domofon, bo zapomnieli kodu, urwać klamkę, wjechać samochodem w bramę garażową, obsikają klatkę schodową albo zbiją lustro w windzie. Zdarzają się też tacy, co rozpylają cuchnący gaz pod drzwiami apartamentu, bo byli niezadowoleni z usług świadczonych przez operatora apartamentu.
- Wyższe koszty sprzątania. Turysta rzuca butelki po alkoholu wszędzie, tylko nie do kosza. W hali garażowej pozostawia worki ze śmieciami, a gdy coś śmierdzi, to zwykle znaczy, że turysta zostawił siatkę ze zużytą pieluchą na klatce. Jedyna recepta na ten problem to codziennie sprzątanie każdego metra części wspólnych, zarówno w soboty i niedziele.
Kolejną tezą nie do obrony w tym artykule jest to, że obecność mieszkań na wynajem wynika z tego, że ceny mieszkań są wysokie. Jest dokładnie odwrotnie! Pięć lat temu ceny mieszkań w centrum były na dwukrotnie niższym poziomie niż obecnie. To właśnie przez masowe wykupywanie mieszkań właśnie pod wynajem deweloperzy zrobili biznes i masowo podnieśli ceny. Znam przypadki osób posiadających 10 mieszkań na wynajem krótkoterminowy w ścisłym centrum miasta. Gdyby pięć lat temu wprowadzono zasady zrównoważonego rozwoju centrum Gdańska, gdyby zawczasu zachęcono mieszkańców na zakup mieszkań w tej części miasta poprzez poprawę infrastruktury, budowę skwerów, placów zabaw, żłobków, a także wprowadzono ograniczenia w najmie wzorem miast zachodnich (Berlin, Barcelona) jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że ceny nie wzrosły by tak szybko, a w tej części miasta stałych mieszkańców było by znacznie więcej.
Ostatnia teza artykułu i jedyna prawdziwa: najem sprzyja powstawaniu miejsc pracy. Tu się zgodzę. Ktoś po turystach musi sprzątać, ktoś musi nas przed nimi chronić. Ale to nie jest praca dla mieszkańców Gdańska. Te czynności są w znacznej części wykonywane przez osoby przyjezdne. Często słyszy się od wykonujących te prace o różnego rodzaju "optymalizacjach". Jednym z głównych grzechów jest zatrudnianie na część etatu, a wypłacanie reszty pensji "pod stołem". Podobnie jest z samymi właścicielami mieszkań. Z najmu krótkoterminowego powinni oni odprowadzać podatek według zasad ogólnych, tyle że spora część z nich robi to ryczałtem jak od najmu długoterminowego, co jest wbrew prawu.
Na koniec chciałbym dodać, że nie jestem zupełnym przeciwnikiem najmu krótkoterminowego. Sam wielokrotnie korzystałem z apartamentów w innych miastach. Jestem natomiast przeciwnikiem samowoli, która teraz ma miejsce oraz braku liczenia się z innymi mieszkańcami. Rynek ten wymaga regulacji. Właściciele apartamentów na wynajem powinni posiadać odpowiednie licencje oraz ustawowo wnosić dodatkowe opłaty do wspólnot mieszkaniowych z racji większego użytkowania budynku. Obecnie taka możliwość istnieje jedynie teoretycznie po udowodnieniu przed sądem uciążliwości, jaką wyrządza właściciel mieszkania pozostałym członkom wspólnoty.
W powyższym tekście starałem się głównie odnieść do tez z artykułu. Darowałem sobie wymianę wszelkich innych niedogodności wynikających z kultury osób odwiedzających sąsiadujące apartamenty. Głośno wykrzykiwane wulgaryzmy, dogorywanie pijanych osób na schodach, fekalia, picie alkoholu przed budynkiem, uprawianie seksu na klatkach to również zachowania, które widzimy, ale o tym gazety już pisały i na kulturę ludzką ciężko znaleźć receptę.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (744) 10 zablokowanych
-
2018-07-10 06:38
To jest wolny rynek wiec dajcie już spokój z takimi dyskusjami (2)
- 31 119
-
2018-07-10 06:44
Wolny rynek nie oznacza wolnej amerykanki.
Czy twój sąsiad może sobie np. za twoim płotem otworzyć składowisko odpadów lub sąsiad mieszkający nad tobą usługi kowalskie w mieszkaniu ?
Najem krótkoterminowy to hotel .
Przepisy regulują prowadzenie działalności hotelowej.- 61 5
-
2018-07-10 07:41
należy upaństwowić
i wprowadzić tam prawdziwych Polaków. Bedzie spokój.
- 13 9
-
2018-07-10 06:41
Wielkim ryzykiem jest kupwać mieszkanie w takiej lokalizacji po to aby w nim mieszkać samemu. (6)
Właśnie z tego powodu kupiłem mieszkanie w starszym budownictwie i oddalone od centrum czy plaży.
Budynek dwu piętrowy , 6 mieszkań na klatce schodowej , praktycznie same dziadki i święty spokój.
Smutne to bo zapewne fajnie by było mieszkać w takim miejscu jak autor artykuły ale widać że się nie da.
Trzeba mieć nadzieję że nowa władza uchwali odpowiednie prawo dotyczące najmu np. takie jak w Berlinie. Właściciel mieszkania musi mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu. Może wynajmować pokoje.- 125 21
-
2018-07-10 08:18
Po dziadkach przyjdą wnuki i będzie coco jumbo
- 35 1
-
2018-07-10 08:53
Ja też takie kupiłam,wszystko było fajnie ale jedna babcia umarła i już spadkobiercy zrobili trzy mieszkania z jednego
- 21 3
-
2018-07-10 09:18
1-2 lata i możesz być następny (2)
- 3 2
-
2018-07-10 18:29
Są rejony np. dolny wrzeszcz (1)
gdzie nie ma takich wynajmów.
Klient szuka w centrum lub nad morzem.- 2 3
-
2018-07-10 19:54
chyba, że chce taniej, wtedy nawet 20 min. dojedzie - nie bój się :)
- 0 0
-
2018-07-10 19:48
Poczekaj jak Ci te dziadki zaczną umierać
Twój spokój się skończy
- 6 1
-
2018-07-10 06:42
Dodatkowe opłaty do wspólnoty? (5)
Ok, ale chyba tylko przez 3 miesiące w roku, a przez pozostałe 9 niższe bo nikogo tam nie ma i nikt nie brudzi i nic nie zużywa. W sumie na jedno by wyszło.
- 30 92
-
2018-07-10 07:57
Co (2)
nie znaczy, ze w calosci sa puste. Turysci przyjezdzają caly rok. U nas jest tanio a my skaczemy przy nich jak nam zagrają.
Dobrze byłoby napisac regulamin wewnetrzny wspolnoty dotyczacy zachowana i umiescic najważniejsze punkty w tych pseudo hotelach.- 21 1
-
2018-07-10 08:07
I co z tego jak się urżną, i nie będą go przestrzegać?
Dowalić opłatę tzw. wstydową, od mkw. "pijalni".
- 11 4
-
2018-07-10 11:57
regulamin wewnętrzny? U autora we wspólnocie jest 80% mieszkaniowiczów
więc jaki będzie ten regulamin, pod kogo robiony?
- 3 1
-
2018-07-10 14:01
Ogrzewać trzeba cały budynek (1)
- 2 1
-
2018-07-11 01:14
A kto mówi że trzeba ogrzewać cały budynek?
- 0 1
-
2018-07-10 06:46
(1)
Paweł, możesz to potwierdzić lub temu zaprzeczyć?
- 20 8
-
2018-07-10 06:52
Zapytaj o to mumię na dzisiejszej konferencji ?
- 3 0
-
2018-07-10 06:51
(2)
Proszę sprzedać mieszkanie Pawłowi, za gotówkę.
- 39 12
-
2018-07-10 06:53
Teraz stać tylko Misiewiczy bo im się należy.
- 1 6
-
2018-07-10 14:09
Ale on żąda 280 tys. rabatu.
- 1 0
-
2018-07-10 06:52
Kupił tanio, dobrze wiedział o co chodzi a teraz próbuje ustawiać innych (1)
Już przed 2013 było wiadomo , że wyspa spichrzów to jedna wielka wynajmowalnia. Różni deweloperzy w tym rejonie reklamowali się jako mieszkania na wynajem i oferowali obsługę.
Akurat w przypadku wyspy spichrzów to były świadome zakupy mieszkań w "hotelach"- 48 78
-
2018-07-10 09:27
jest w Trójmieście wiele budynków, które od zawsze były zamieszkane na stałe
i jest podobny problem
- 15 4
-
2018-07-10 06:54
"Na zebraniach pojawia się 10-15 proc. właścicieli mieszkań." (1)
U mnie we wspólnocie proporcje są odwrotne, tzn 80% ludzi mieszka w swoich mieszkaniach. I też góra 15% przychodzi na zebrania.
Jak nic się złego nie dzieje we wspólnocie to po co przychodzić. Wszystko da się załatwić online.- 56 30
-
2018-07-10 08:15
Te zebrania wspólnot są nudniejsze niż obrady Sejmu.
- 17 2
-
2018-07-10 06:55
Może przydałoby się coś takiego:
Kto nie mieszka ten nie ma prawa głosu? Wtedy te 20% które mieszka faktycznie mogłoby decydować. Ale to może kiedyś (no dobrze, wiadomo że nigdy) a tymczasem mamy problem na głowie.
- 93 16
-
2018-07-10 06:58
ma chłop rację. (10)
Jako Sopocianin dodam że lipiec i sierpień w Sopocie i Gdańsku to koszmar. Władze nic sobie z tego nie robią a wszystko wygląda wręcz ochydnie. Wszędzie pełno turystów zachowujacych się jak bydło. Tak z 70% to dzicz. Nażelowani prostacy i amatorki selfie na fejsbuku którzy wynajmują pokoje bo na hotel ich nie stać a potem jedzą mielonkę z biedronki i chwalą się u siebie na wiosce że rządzili w Sopocie, Gdańsku itp. Do tego Skandynawia i Anglia. To jest największe prostactwo. Wręcz patologia. Ostatnio hitem był film z tłustym szwedem który z gołą dvpą tańczył nawalony na środku monciaka. Świat schodzi na psy.
- 209 19
-
2018-07-10 07:45
w Gdyni
jest podobnie. Skończył się Opener i dzicz wyjechała na wioski i do Warszawki
- 26 6
-
2018-07-10 08:21
Tłusty Szwed z gołą d...?
Ciekawe
- 6 6
-
2018-07-10 08:24
(5)
Bawi mnie to narzekanie na turystów. Sami - jak rozumiem - nigdzie nie wyjeżdżacie? Jesteście zawsze ludźmi kulturalnymi i na poziomie? Trzeba być świadomym, że dla Trójmiasta turystyka jest ważna, bo oznacza pieniądze dla regionu - i tyle. A skoro nie chcecie turystów - to czemu tu mieszkacie?
A że "bydło"? Po prostu ludzie, tacy, jak Wy. Bo czy mieszkańcy Trójmiasta są jakąś "wyjątkową rasą" w skali Polski? Raczej nie.- 10 50
-
2018-07-10 09:09
3miasto (1)
nie jesteśmy wyjątkową rasą - jesteśmy na poziomie po prostu :)
- 23 5
-
2018-07-10 10:24
buahahahaahahahhaha ja wiedziałem, że wy cierpicie na megalomanię, ale żeby aż tak...
- 0 22
-
2018-07-10 13:28
wyjeżdżam i stać mnie na hotele
- 10 0
-
2018-07-10 14:16
Stać mnie na hotel. Jestem kulturalny.
Ciężko ci pojąć że nie każdy jest chamem jak ty i turyści w 3 city?
- 10 1
-
2018-07-10 14:22
staram sie być kulturalny, staram się
jak się będziemy starać, już będzie dobrze, to tak naprawdę wystarczy
- 3 0
-
2018-07-10 09:22
Podnieść ceny
To i buraków przyjeżdżać będzie mniej. A tak mają super mieszkanie za 50 euro na dobę podczas gdy hotel 1* w Reichu kosztuje min. 120 ojro.
- 8 4
-
2018-07-10 12:40
Do pl przyjeżdżają się odchamic
- 3 1
-
2018-07-10 07:00
takie czasy (3)
mieszkam na zaspie, w bloku w mojej klatce jest 20 mieszkań, z czego 5-6 na wynajem. Co prawda nie ma turystów, ale lokatorzy zmieniają się mniej więcej co rok - takie czasy, żeby mieć spokój trzeba się wyprowadzić w Bieszczady albo warmie i mazury tam skąd wszyscy wyjeżdzają
- 87 16
-
2018-07-10 09:26
Władze Berlina nie narzekały, że "takie czasy" tylko wprowadziły regulacje
u nas też można
- 30 7
-
2018-07-10 11:57
mieszkanie całoroczne a turyści to niebo a ziema, uwierz
- 10 1
-
2018-07-10 22:41
Odrd..ol sie od warmii. Ci co wyjeżdżają ns pewno nie maja kasy na wynajem.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.