• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pałac w Małkowie k.Żukowa

Krzysztof Kochanowicz
1 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa

Być może zima to nie najlepsza pora roku na długie, całodniowe wycieczki rowerowe, ale na krótki wypad po okolicy - dlaczego nie? Wiele w końcu zależy od chęci i odpowiedniego nastawienia. Kilkugodzinna wycieczka po mieście czy okolicach, to czysta przyjemność. Tym razem naszym celem był pałac w Małkowie k./ Żukowa.



Pałac w Małkowie k./ Żukowa :

Pałac w Małkowie nie ma za długiej historii i lada chwila, przez brak odpowiedzialności pomorskich urzędników, w ogóle może jej nie mieć! Przed II wojną światową posiadłość należała do zamożnej rodziny, która pozbyła się majątku wraz z nadejściem do Gdańska Armii Radzieckiej. W szybkim czasie obiekt został rozgrabiony, a kolejni właściciele niezbyt dbali o jego wizerunek. Lata upływały, a piękny pałac zaczął podupadać... i nic dziwnego skoro, jak się okazuje, ani wieś, ani piękna posiadłość nie były wpisane do jakiegokolwiek rejestru zabytków, przez co nowi właściciele nie mieli zupełnie obowiązku remontowania obiektu wg wytycznych konserwatora.

Przed kilkoma laty, ostatni właściciel majątku posunął się jeszcze dalej. Zamiast planowanej inwestycji odrestaurowania zabytku, postanowił nieco "uporządkować teren". W ramach odchwaszczania, zrównano z ziemią także dwie XIX-wieczne obory. Jeśli z takim rozmachem będą prowadzone dalsze prace restauracyjne obiektu, to niedługo pewnie pałac zamieni się w aluminiowo szklany biurowiec, albo inne współczesne dziadostwo.

Dziś możemy sobie jedynie wyobrazić jak było tu niegdyś pięknie. Zdjęcia archiwalne zniszczonych zabytkowych budynków mieszczących się jeszcze przed kilkoma laty przy pałacu obejrzeć można w archiwum forum "Dawny Gdańsk".

Niestety nie zawsze jest tak, że zrujnowane pałace, kupione przez inwestorów, są odnawiane. Nieraz dzieje się tak, że nowy właściciel zupełnie nie liczy się z konserwatorem zabytków, rujnując całą historię danego miejsca. Podobnych przykładów w naszym województwie jest zdecydowanie więcej. Daleko zresztą szukać nie trzeba, spójrzmy chociażby na zrujnowany dwór w Gdyni Kolibkach.

Dla kontrastu naszej wycieczki odwiedziliśmy także pałac w Leźnie .

Trasa naszej wycieczki:

Trasa naszej wycieczki została ułożona tak, by kontakt z ruchem drogowym był jak najmniejszy. W większości więc poruszaliśmy się drogami gruntowymi, ciesząc się spokojną jazdą na łonie otaczającej nas przyrody: lasów, pól i jezior.

Chcąc wydostać się z Gdańska, początkowo skorzystaliśmy z drogi rowerowej wiodącej wzdłuż ul. Spacerowej, a gdy ta się skończyła przedostaliśmy się na niedawno powstałą utwardzoną drogę leśną wiodącą w górę Potoku Rynarzewskiego. Omijając w ten sposób dość ruchliwą arterię Gdańska dostaliśmy się do Owczarni, skąd tradycyjnie jak podczas innych naszych wycieczek w tym samym kierunku, udaliśmy się przez Nowy Świat i Borowiec nad Jezioro Tuchomskie. Oddalając się powoli od cywilizacji trasa zaczęła wspinać się na liczne wzniesienia. Za Tokarami odbiliśmy na Kczewo. Pomimo grudniowej, szaroburej scenerii rozpościerały się stąd dość ładne widoki, a w oddali przez mgłę przebijała się tafla jeziora. Nasz cel był już w zasięgu kilku kilometrów. Po dojechaniu do Małkowa widok pałacu trochę nasz rozczarował, a założony na bramie łańcuch szybko dał do zrozumienia, że nie mamy czego tu szukać.

Cóż, skoro nie mogliśmy zbliżyć się do pałacu, postanowiliśmy zobaczyć go jedynie zza ogrodzenia, po czym udaliśmy się w kierunku Żukowa, a następnie - podobnie jak wcześniej - wybierając jak najmniej ruchliwe drogi, skierowaliśmy się do Gdańska. Dla kontrastu naszej wycieczki zahaczyliśmy o pięknie odrestaurowany pałac w Leźnie. Zwiedzanie jego wnętrz już sobie jednak odpuściliśmy, gdyż byliśmy tu wielokrotnie i to niemalże o każdej porze roku.

Statystyki naszej wycieczki:

Dystans: 52 km (ślad kończy się na rogatkach Gdańska dystansem: 46 km)
Czas jazdy wraz z postojami: 4h28min
Przewyższenie: 154, 77 m

Kliknij na mapę by prześledzić naszą trasę Kliknij na mapę by prześledzić naszą trasę


Rodzaj podłoża:

Na trasie przeważały drogi gruntowe, miejscami także asfalt.
Do realizacji trasy najbardziej polecamy rower górski, ewentualnie trekkingowy.

Wycieczkę prowadzili: Krzysztof Kochanowicz & Bartłomiej Winikajtys [GR3miasto]

Inne ciekawe wycieczki związane z dworami i pałacami:

...w Trójmieście:

1) Dwór Piecewski w Gdańsku ,
2) Dwory Oliwskie przy gdańskich Polankach ,
3) Dwór Ludolfina w Gdańsku Oliwie
4) Willa Jodłowa w Gdańsku Oliwie,
5) Dworek Jerzego Saltzmanna w Gdańsku Oliwie,
6) Dwór Młyniska w cieniu gdańskiej elektrociepłowni,
7) Niszczejący Dwór Olszyński w Gdańsku,
8) Najpiękniejsze posiadłości Sopotu,
9) Zrujnowany dwór w Gdyni Kolibkach,

...poza Trójmiastem:

1) Pałac w Leźnie,
2) Dwory i pałace Północnych Kaszub, część 1 ,
3) Dwory i pałace Północnych Kaszub, część 2

...i wiele innych

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa
  • Migawki z wycieczki rowerowej do Małkowa k./Żukowa



Mamy co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie, czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas, to nic nie kosztuje! Zabierz więc rodzinę, znajomych, albo po prostu przyjedź by poznać nowe osoby.

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych!

O naszych inicjatywach, dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Organizujemy nie tylko wycieczki rowerowe. Przez cały rok kalendarzowy wybieramy się także na wędrówki piesze, marsze Nodric Walking, kajak. A w zależności od sezonu: różnego rodzaju sporty wodne, rolki, łyżwy, narty, snowboard. Jeśli zaś chcesz regularnie otrzymywać od nas wszelkie newsy, możesz napisać maila z prośbą o przyłączenie się do "listy sympatyków GR3". Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi wydarzeniami. Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 52 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (15) 5 zablokowanych

  • panie Krzysztofie wiecej pozytwynej mysli, mniej własnych opinii (3)

    bo autorytetem pan nie jest ....... nie bądźpan polakIEM bądż polakiem. " Jeśli z takim rozmachem będą prowadzone dalsze prace restauracyjne obiektu, to niedługo pewnie pałac zamieni się w aluminiowo szklany biurowiec, albo inne współczesne dziadostwo" . ehhh poziom jest a powinien byc pion.

    • 11 21

    • (2)

      Właścicielem który "uporządkował i odchwaścił" teren był zmarły niedawno w wypadku lotniczym Krzysztof M., mąż pani senator.

      • 1 6

      • Z całym szacunkiem (1)

        ale takie już życie, a wypadki chodzą po ludziach; jedni umierają inni się rodzą.

        • 1 5

        • Nie zdziwię się jeśli nowy spadkobierca postawi w tym miejscu osiedle ;)

          • 0 5

  • Czy nie wydaje sie Panstwu, ze najpierw powinno pojawiac sie na Trojmiasto.pl zaproszenie na wycieczke (3)

    z podaneim celu wycieczki, terminu, miejsca zbiorki, etc
    Natomiast ten artykul powinien sie pojawic jako kolejny, drugi artykul stanowiacy podsumowanie milo spedzonego czasu.

    Pomimo tego zaproszenia w koncowce artykulu, czuje sie jakby to mial byc i byla impreza dla wybranych.....

    • 12 13

    • Bez zaproszenia (2)

      Chłopie (babo) nie czekaj na zaproszenie i zrób to sam. Najgorsza jest frustracja bez powodu! Samodzielnie przygotowana wycieczka jest zawsze ciekawsza niż ta z "nadania"!

      • 7 10

      • Z zaproszeniem (1)

        Tym bardziej, że zaproszenie wcześniej było :)

        • 8 7

        • Mało tego...

          Pod artykułem jest link właśnie do zapowiedzi WYDARZENIA !!!
          które nosiło tytuł: Wycieczka rowerowa pt. "Dworskie perełki w okolicach Gdańska"
          Więc nie oskarżaj organizatorów skoroś jest gapą ;)

          • 6 6

  • Na pohybel

    Na pohybel malkontentom, ku chwale optymistom!

    ... Ludziska, nie narzekajcie, lecz sami zróbcie coś dobrego dla innych. GR3 za swoje wycieczki nie bierze ani grosza, a robi je dla wszystkich, którzy po prostu chcą się przyłączyć.
    A co wy robicie bezinteresownie dla innych?

    Pozdrawiam wszystkich w nowym roku i życzę każdemu czytelnikowi tego portalu więcej optymizmu!

    • 12 13

  • (1)

    A po co kwasić się w samochodzie? Próbował Pan/Pani wsiąść na rower i przejechać się po najbliższym lesie? Nie słuchając przy tym piskliwego radia i jednocześnie czując zapachy przyrody - nawet te niekoniecznie piękne? :)
    Rower to znakomity sposób integracji z naturą, można się w każdej chwili zatrzymać i cieszyć czystym powietrzem. To tez świetny sposób na życie w dobrym zdrowiu.
    A śmieszne ubranka do których większość komentatorów pije ?
    To przede wszystkim odzież techniczna dostosowana do warunków zimowych i często ma krzykliwe barwy. Czy to wada ? Bynajmniej jaskrawy kolor na rowerze pomaga - ja wolę być widoczny nawet na ścieżce rowerowej nie mówiąc już o zwykłej drodze.
    Tzw. "wąskie spodenki" wyśmiewane ochoczo przez nasze spasione społeczeństwo są po prostu praktyczne i bezpieczne (wolałbym nie mieć zakleszczonej nogawki w łańcuchu przy 40 km/h - to przy rowerze ) a przy bieganiu nie ocierają ud i klejnotów i są szybkoschnące.

    Kultura podjeżdżania samochodem każde 300m bo to przecież prestiż pod sklep może być śmiertelnie groźna. Zdrowia w Nowym Roku życzę.

    • 11 7

    • Popieram opinię kolegi.

      I chociaż naturalną wydaje się śmierć rowerzysty na drodze, to jednak umiera się zdrowszym. : )

      • 3 5

  • Słabo, dlaczego nie po ciemku ? (1)

    • 5 5

    • A dlaczego?

      A dlaczego nie przez śniegi
      I przez strome skalne brzegi?
      A dlaczego nie przez dżunglę
      I przez nieprzebytą tundrę?
      A dlaczego nie przez groty
      I pustyni złe suchoty?
      A dlaczego nie przez wodę
      I lub rzuconą przez nią kłodę?
      A dlaczego na rowerach?
      Czy nie lepiej na skuterach?

      • 8 4

  • Mam pytanie (1)

    Słyszałem, że Świętej Pamięci pan Arciszewski zburzył Małkowo i postawił tam osiedle. Czy to jest nieprawda? A może dwór jest w innym miejscu niż to co on zburzył (w każdym razie zabytek)

    • 1 5

    • Zabytkowy dwór jest trochę dalej...

      ...pałac stoi prawie przy samej głównej drodze, ul. Pałacowej ;)
      Zaś osiedle domów jednorodzinnych, o którym wspominasz mieści się po zachodniej stronie Małkowa, przy ul. Parkowej. Możesz to zobaczyć, wchodząc na załączoną do artykułu mapę i zmieniając podkład mapy na satelitarną.

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane