• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogród botaniczny w Gdyni bez szlaku w koronach drzew

Patryk Szczerba
9 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy budynek atrakcją leśnego ogrodu botanicznego
  • Szlak "w korzeniach" powinien powstać do końca 2018 roku.
  • Dzieci ucieszą się ze "Szlaku Alicji w Krainie Czarów".
  • Obydwie trasy mają być magnesem dla turystów.
  • Zabrakło środków na to, by powstała spektakularnie prezentująca się w zapowiedziach trasa wzdłuż koron drzew.

Pod koniec 2018 roku powinny być gotowe nowe szlaki edukacyjne w Leśnym Ogrodzie Botanicznym w Marszewie zobacz na mapie Gdyni. Pieniędzy wystarczy na dwie ścieżki. Niestety, nie uda się, póki co, stworzyć szlaku w koronach drzew, 20 metrów nad ziemią, który miał być największą atrakcją ogrodu.



Lubisz ogrody botaniczne?

O zmianach w najmłodszym ogrodzie botanicznym w Polsce mówi się od kilku miesięcy. Po tygodniach niepewności, leśnicy otrzymali dotację w wysokości 1,7 mln zł z Unii Europejskiej na inwestycję, w ramach której powstaną dwa szlaki dydaktyczne.

Dla dzieci i wśród korzeni

Jednym z nich jest droga wśród korzeni drzew. Zostanie ona wyznaczona na długości niemal dwóch kilometrów. Znajdą się tam stanowiska rozpoznawania gatunków fauny i flory dna lasu. Korzenie drzew zostaną wyeksponowane wzdłuż kładki. W projekcie znajdują się także m.in. chatki stylizowane na podziemne.

Dla najmłodszych dzieci przygotowano z kolei "Szlak Alicji w Krainie Czarów" o długości ok. 600 metrów. Dzieci obejrzą świat w mikroskali i makroskali, gdzie grzyby, liście, szyszki i inne elementy zostaną pokazane w nienaturalnych rozmiarach. Najodważniejsi będą nawet spacerować na bosaka i zdobywać odznakę piechura, rozpoznając, czy idą po mchu, drewnie czy igliwiu.

Oprócz tego, w ogrodzonej części ogrodu powstanie m.in. plac zabaw, domki na drzewie, amfiteatr ze składanym zadaszeniem oraz pokrycie "klasy pod chmurką". Planowane są też nowe kolekcje roślin, nad którymi pieczę w Marszewie będą trzymali naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego.

Na razie bez szlaku w koronach drzew

Zabraknie szlaku w koronach drzew, który miał być największą atrakcją ogrodu. Przypomnijmy, że miała to być pierwsza taka trasa w Polsce o długości 650 metrów. Połączone ze sobą pomosty miały zostać zbudowane na drewnianych palach, a dzięki lornetkom możliwe miało być obserwowanie przyrody z perspektywy ptaków.

Zawiedzeni mogą czuć się także dbający o kondycję. Na razie nie powstaną bowiem dwie ponad kilometrowe trasy, łączące elementy marszu, biegu i ćwiczeń sprawnościowych.

- W pierwszym etapie wyłączyliśmy z projektu te elementy, bowiem koszty okazały się zbyt duże, by je teraz zrealizować. To nie oznacza, że w następnych latach nie będziemy do nich wracali. Na pewno będziemy dążyli do tego, żeby się pojawiły przy najbliższej okazji - zapowiada Witold Ciechanowicz z Nadleśnictwa Gdańsk.
Cała inwestycja będzie kosztowała 2,9 mln zł. Przetarg w formule "Zaprojektuj i wybuduj" zostanie ogłoszony prawdopodobnie w najbliższych tygodniach.

Dziś przy ul. Marszewskiej na obszarze 50 hektarów można obejrzeć dziewięć kolekcji gatunków drzew i krzewów oraz wybrane rośliny chronione - m.in. storczyki, przeniesione tu z lotniska w Kosakowie. Miejsce nie miało jeszcze odpowiedniej promocji, więc trafiają tu głównie uczniowie, dzięki rozeznaniu nauczycieli organizujących wycieczki lub klasowe wyjścia w ramach lekcji poza murami szkoły. Dla mieszkańców ogród jest otwarty w sezonie wiosenno-letnim w każdą niedzielę od godz 10 do 16.

W Marszewie można poczuć się jak na wsi. Istnieje możliwość rozpalenia ogniska, dzieci mają do dyspozycji niewielki plac zabaw, a przy złej pogodzie mogą przenieść się na zajęcia edukacyjne do budynku.

"Spalone drewno" i nowy budynek


Koncepcja nowych budynków administracyjno-wystawienniczych jest już gotowa. Na elewacji pojawią się deski różnej wielkości. Wyjątkowe ma być wykończenie powierzchni. Będzie stanowiła ją warstwa zwęglenia, uzyskana dzięki poddaniu działaniu płomieni. W ten sposób całość ma pozostać zabezpieczona nawet na kilkadziesiąt lat.

Drewno zostanie wykorzystane w małej architekturze: ławkach, śmietnikach, lampach i elementach informacji wizualnej, a także meblach wyposażenia. W środku powstaną sale: edukacyjna i ekspozycyjna z kominkiem, wraz z małym biurem. Planowana jest też kawiarnia.

Do końca roku ma powstać projekt. Szacowany koszt tej inwestycji to 1,5 mln zł.

- Jeśli znajdziemy finansowanie, chcemy rozpocząć budowę w przyszłym roku - uzupełnia Ciechanowicz.

Miejsca

Opinie (63)

  • gdzie jest to Marszewo w Gdyni? (2)

    • 9 5

    • masz internet ? to szukaj wiedzy a nie obrazkow .

      Marszewo to osada lesna w granicach Gdyni ,zlokalizowana w Trojmiejskim parku krajobrazowym. Wiecej szukaj na wiki. Pozdro

      • 2 5

    • odpowiedź

      To już nie jest Gdynia...

      • 3 5

  • (4)

    Czyli najciekawszych atrakcji jak zwykle nie ma. Gdynia... Mam juz dosyć mieszkania w tym mieście

    • 8 12

    • (1)

      To sie przeprowadz, jednego matoła mniejGA

      • 4 4

      • Matołami to są słoiki,którzy nie wiedzą ca to znaczy miasto.Niestety tak jest jak się sr.... przez drąd

        • 3 3

    • szerokiej drogi :]

      • 2 3

    • Gdynia

      Szczurek wykończył Gdynię.
      Gdy on odejdzie, mieszkańcy wreszcie odetchną.

      • 2 1

  • "szlaku w koronach drzew,"

    na razie nie będzie, ponieważ był nie do końca dopracowany i zbyt tendencyjny i prosty. Ta decyzja da czas aby go poprawić i przystosować do obecnych wymogów. Teren jest zbyt piękny, aby go zadowolić byle czym. Przypomnę, że w to miejsce osobiście przenosił prezydent Szczurek storczyki.

    Powinno sie pomyśleć o windach pozwalających na wejście na ścieżkę również seniorom, osobom na wózkach inwalidzkich i rodzicom z wózkami dziecięcymi, oraz mniejszymi dziećmi, choć powinny one być z ograniczonym dostępem co do wysokich niebezpiecznych platform, z której rozciąga się równie piękny widok na las i okolice.
    Ścieżka powinna być zaprojektowana z większą ilością kolumn, do tego odpowiednio zamaskowana także niewidocznymi nośnikami np. z klejonego drewna z oklejonego korą wtedy mamy pewność, że będzie absolutnie bezpieczna. Także przynajmniej jedna wkomponowana wieża a powinna być ona wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju nie tylko dzięki lekkiej architektonicznej formie, lecz również dzięki powiązania z leśną naturą i sposobowi, w jaki zostanie zbudowana nad stojącymi tam prastarymi pomnikami przyrody i potężnymi innymi drzewami. Będąc tam w Marszewie na miejscu i w rozmowie z Panem Ciechanowiczem, rozmawialiśmy na ten temat - chyba z dwa lata temu, choć już wtedy byłem pod wrażeniem jak można wspaniale wtedy na kilkuset metrów w tym szkółki edukacyjnej, rampa i tego wspaniałego drzewostanu wśród którego wije się wokół drzew do góry na pagórkach, oferując wyjątkowy wgląd w życie dendrologii.

    W pawilonie na wystawie już można było podziwiać a dokładnie w arkana tego specyficznego leśnego życia wprowadzała wolontariuszka a zarazem studentka leśnictwa, jak harmonijnie będą się zlewać z otaczającym lasem jego poszczególne segmenty tematyczne. Wzdłuż całego, łagodnie wznoszącego się terenu. Dobrze, ze są umieszczone choć trochę moim zdaniem małe tablice informujące o drzewach i krzewach niestety brak mi informacji o przestrzeni życiowej poszczególnych drzew i ich mieszkańców oraz biocenozy, którą preferują .

    Jest to naprawdę wspaniała ekoedukacyjna inicjatywa nie tylko dla młodych i młodych duchem z chęcią pozyskania dodatkowej wiedzy i przeżycia wielkiej przygody dostępnej, a stacje powinny wnieść dużo wrażeń emocjonalnych, które uczestnicząc w tym doświadczeniu pozwolą na trwałe zapisać to w naszych pamięciach i z przekonaniem kochać i pomagać naszej przyrodzie.

    • 6 6

  • pytanie (3)

    Byliście w tym "ogrodzie"?
    Pusty śmiech.
    Kpina, a nie ogród botaniczny!
    Ciekawe, ile osób doi kasę z tej instytucji?

    • 14 5

    • jak byłeś, gdy nie wiesz gdzie on jest ?

      Ty pewnie byłeś w "ekodolinie"

      • 1 7

    • (1)

      twoja opinia nikogo nie obchodzi :) miłego dnia spędzonego na hejtowaniu życzę.

      • 3 7

      • refleksja

        Gula skoczyła, gdy zapytałem, kto z was przytula publiczne pieniądze?

        • 7 0

  • Piękny będzie.

    • 4 7

  • Gadka szmatka

    TrujmiastoPOwinno poszukać inwestora.Najlepiej producenta celulozy.

    • 4 5

  • Dęta sprawa. (2)

    Aby poznać prawdziwą przyrodę, należy pospacerować po lasach Trójmiasta. Szkoda tylko, że te lasy są tak dewastowane przez gospodarkę leśną. Władza przymyka oko na to, co czynią gdańscy leśnicy, a ci plądrują nasze ukochane lasy z drewna pochodzącego z wcale nie starych drzew. Przy okazji niszczą drogi (trasy turystyczne itp.).

    • 13 2

    • A mnie zaczepił jakiś facet jak szłam drogą w lesie. (1)

      Powiedział, że ja wydeptuję las. A jak mu odpowiedziałam, że to bzdura, to powołał się na opinię leśników. Widocznie ich nie lubi i próbuje obniżyć ich autorytet. Bo nie wierzę w takie dyrdymały o wydeptywaniu.

      • 4 1

      • Magda, ja kiedyś już spotkałem się z taką opinią o wydeptywaniu ściółki. Bzdura!!!

        Leśnicy z Gdyni nie lubią turystów, bo oni widzą co złego dzieje się w lasach. Oczywiście za sprawą leśników. Próbują liczyć gości odwiedzających las.. Obejrzyj pobocze drogi przy ostatnim budynku przy ul. Bytowskiej w Oliwie. Jest tam ustawiona bariera optyczna. A ponieważ Dolina Radości jest najczęściej odwiedzana przez gości, leśnicy będą się posługiwać danymi z tej pułapki dla udowodnienia swoich wątpliwych racji. Co mogą zrobić pieniądze z ludzi...

        • 0 0

  • Szlaku w koronach drzew nie będzie

    bo leśnicy wszystkie wysokie drzewa wycieli w okolicy TPK.

    • 18 0

  • Nie dziwię się że UE nie daje już tyle kasy. Dojna krowa mówi nie

    • 7 1

  • wole prawdziwą naturę

    to ingerencja w las, takie upiekszanie na siłę.Zostawmy to naturze.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane