• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Źródełko miłości wśród nadmorskich piasków

Krzysztof Kochanowicz
4 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wędrówka wśród piasków Mierzei Sarbskiej

Ruchome piaski to piękne miejsce na wypoczynek, ale tylko w wybranych porach dnia, bądź roku, kiedy to ruch turystyczny jest zdecydowanie mniejszy. Na całym Wybrzeżu Słowińskim jest mnóstwo przepięknych i zdecydowanie mniej znanych miejsc niż te w okolicach Łeby. Jednym z nich są okolice Wydmy Lubiatowskiej, znajdującej się ok. 85 km od Trójmiasta. To w tych okolicach także skrywa się źródełko miłości oraz rzeka Bezimienna.



"Źródełko miłości" wśród nadmorskich piasków:

Ciekawostką przyrodniczą jest skrywające się wśród gór piachu "źródełko miłości". Do miejsca nie prowadzą żadne drogowskazy, nie ma go też na jakiejkolwiek mapie tej okolicy. Przy źródełku znajduje się tablica w postaci serca z zapisaną historią o pewnych nastolatkach, którzy dzięki magicznej wodzie zakochali się w sobie. Niegdyś na słupku wisiał gliniany kubek, który służył przybyszom do napicia się wody ze źródełka. Niestety nie wszyscy potrafią odwiesić go na haczyk. ...znaleźliśmy go w pobliskich chaszczach. Dojście do źródełka pokazujemy na mapie, którą znajdziecie w podsumowaniu naszej trasy.

Wydma Lubiatowska i okolice:

Wydma Lubiatowska górująca nad pasmem tutejszych piaskowych wzniesień sięga 35 metrów wysokości i należy do tzw. wydm ruchomych, co oznacza, że co roku w zależności od siły wiatru i panujących warunków atmosferycznych, przesuwa się. Cały obszar tutejszej "pustyni piachu" jest zdecydowanie mniejszy od słynnych wydm Słowińskiego Parku Narodowego, ale przez to też rzadko odwiedzany przez turystów.

Jak się okazuje, szczyt Wydmy Lubiatowskiej ani nie jest najwyższym w okolicy. Na trasie naszej wędrówki mieliśmy okazję pokonać bardziej imponujące wzniesienia, które sięgały nawet 40 m n.p.m.

Wędrując przez tutejsze piaski warto wybierać oznakowane szlaki turystyczne oraz leśne drogi, którymi dotrzeć można w wiele ciekawych miejsc. Zapuszczanie się w bardziej odległe rejony wymaga dobrej oraz orientacji w terenie, gdyż nie zawsze mapa zgodna jest z rzeczywistością.

Uwaga:

Niegdyś tereny te były wielkim wojskowym poligonem... do dziś na ścieżkach i szlakach, a także w okolicach wydm natrafić można na pordzewiały i dobrze wtapiający się w rudawą szatę roślinną drut kolczasty, zasieki oraz pozostałości po betonowym ogrodzeniu. Wędrując warto więc patrzeć pod nogi!

Trasa wędrówki:

Ułożona przez nas trasa w zdecydowanej przewadze wiodła drogami gruntowymi i leśnymi ścieżkami, które częściowo udostępnione są dla ruchu samochodowego. W nieznacznym stopniu wykorzystaliśmy wiodący tędy, oznakowany kolorem czerwonym pieszy Szlak Bałtycki, a także plażę. Po byłych terenach wojskowych pozostało wiele utwardzonych dróg, miejscami także wylane drogi asfaltowe, których nie ma na mapach turystycznych. Coraz częściej jednak pojawiają się one na mapach cyfrowych, które wgrać można w urządzenie nawigacyjne, a nawet komórkę, co w dużej mierze ułatwia poruszanie się. Ukształtowanie terenu było na tyle urozmaicone, że niejednokrotnie przystawaliśmy by podziwiać piękne widoki na wydmy, które mijaliśmy raz bliżej, raz dalej... na horyzoncie.

Dojazd i warianty tras:

Chcąc udać się na wędrówkę tak by zobaczyć pasmo Wydm Lubiatowskich, marszrutę można rozpocząć z Lubiatowa lub Białogóry. Niestety poza sezonem letnim obie miejscowości "zabite są dechami". Z jednej strony szkoda, że wszystkie lokalne knajpki są pozamykane, z drugiej - specjalnie nie musimy szukać miejsc parkingowych. Wszędzie panuje cisza i spokój, jesteśmy tylko my i otaczająca nas przyroda. Warto tu także zatrzymać się np: na weekend. W samym Lubiatowie coraz więcej jest domków i ośrodków wczasowych. Zamierzamy wrócić bliżej lata, jak będzie już cieplej.

  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej
  • Wędrówka w poszukiwaniu źródełka miłości w okolicach potoku Bezimiennej


Statystyki wędrówki:

- Całkowity dystans: 15,5 km
- Łączny czas wędrówki: 5 godzin (wraz z odpoczynkami)
- Miejsce rozpoczęcia i zakończenia wędrówki: okolice Lubiatowa / parking leśny
- >>>Mapa i ślad gps naszej wędrówki

Rodzaj podłoża: leśne dukty, grząskie ścieżki piaszczyste i drogi gruntowe.
Do realizacji trasy wykorzystaliśmy mapę Nadmorski Park Krajobrazowy wyd.Eko-Kapio.pl

Wydmy zawsze były inspiracją dla naszych wyjazdów:

1) Zimowa wędrówka przez Mierzeję Gardnieńską
2) Zimowa wędrówka wśród wydm Słowińskiego Parku Narodowego
3) Las sprzed 5 tys. lat nad Morzem Bałtyckim.

Organizator wędrówki:

>>>Grupa Rowerowa 3miasto
Mail: gr3miasto@gmail.com

Wydarzenia

Opinie (24) 6 zablokowanych

  • 10000000000000000000000000000000000000000000razy lepsze niż deptanie znów tych samych gór (czyt Tatr) i stanie 20godzin na zakopiance by dać się oskubać bacy. Plecak, namiot i w okolicy jest tyle miejsc do zwiedzania że życia nie starczy.

    • 45 3

  • Świetna sprawa!

    • 13 0

  • Plecak??? (15)

    A bez pleacaka polak dal by rade? Gdzie niespojrze wszedzie plecaki, croksy , biale skarpety , tyczki do chodzenia i plecaki ..... i jeszcze raz plecaki

    • 2 33

    • Radzę zgłosić się na Srebrzysko. Fobia plecakowa? Lęki, drgawki też?

      • 14 2

    • Zawsze możesz się spakować do reklamówki z biedry.

      Dopiero będziesz "polak".

      • 21 1

    • Gość jest z elity (7)

      Typ znajduje się w elitarnym gronie które na wycieczki zapitala z markowym koszykiem plastikowym na kółeczkach z biedronki :-)

      • 11 0

      • Powiem ci do czego był mi ten plecak (6)

        Otóż organizator tak zaplanował trasę, że tylko raz była okazja do uzupełnienia prowiantu na trasie. Niekiedy w ogóle chodzimy poza jakąkolwiek cywilizacją, a wtedy warto właśnie mieć plecak, by w czasie postoju wyciągnąć z plecaka butelkę z jakimś piciu, bądź termos z gorącą, rozgrzewającą herbatą bądź kawą, zjeść przygotowane w domu, pyszne kanapki kanapki, bądź jakiś owoc. Poza tym schować w nim portfel, dokumenty i np: klucze od domu i samochodu, bo po co upychać to wszystko po kieszeniach. Do tego niekiedy też warto wziąć jakąś odzież na przebranie, wszak pogoda nadal jest bardzo zmienna, a trasy którymi wędrujemy rozkładają się na cały dzień. Jeśli tego nie pojmujesz, to twoja sprawa.
        Nie poruszaj jednak tego tematu za każdym razem, bo twoje wpisy są już naprawdę nudne.

        • 10 1

        • Plecak?? (5)

          I tu jest odpowiedz na dreczace mnie pytanie..... ale ja nayo tak...
          Po co sie wybierasz o lasu z owocami i kanapkami... juz niemozesz poczekac do popolodnia bo umrzesz z glodu ??? Poto idziesz do lasu zeby poczuc ,, survival,,
          Ciuchy na przebranie???? A co do opery idziesz po wypadzie ... w aucie niemozesz trzymac jak dojdziesz...
          butelka z woda to sie zgodzeale dalej mnie trapi pytanie po h...j wam plecak na jeden dzien w lesie ... to nie wypad na biegun polnocny
          Polacy maja jakas manie na temat plecakow... wszedzie plecaki, plecaki plecaki

          • 1 14

          • ja biorę do plecaka maślankę i bułki (1)

            ewentualnie rolnetkę i pałkę teleskopową.

            • 3 1

            • jaki survival

              Kto chce survivalu, nosi zimą po lesie namiot (względnie ciągnie na sankach albo śpi w zaspie), a latem zasuwa np. w samych spodenkach (żeby lepiej czuć walkę z komarami). Tu chyba chodzi o spacer/ wędrówkę w ciekawych miejscach. Po co chodzić na głodniaka, skoro można mieć przyjemność w postaci herbaty z termosu i ciasteczka, a przy tym odrobinę integracji przy zaimprowizowanym "stole".

              • 9 1

          • chcesz to śmigaj bez plecaka

            wolny kraj, daj ludziom robić to co uważają za im potrzebne, chcą zjeść zjedzą, mają w plecaku, chcą się napić to się napiją. Chcesz nosić butelkę z wodą w ręce w kieszeni noś. Tylko pamiętaj jak wypijesz płyn to butelka zostaje w kieszeni lub w ręce nie na szlaku!!!

            • 7 1

          • Misiek, ile razy w ciągu roku chodzisz na jakieś wycieczki?

            Ale nie wirtualne, przeglądając cudze zdjęcia.

            • 6 0

          • Jak idę do lasu na cały dzień (wychodzę z domu o8, a wracam o 18) to jestem głodna. Mam się wkurzać, ze mi w brzuchu burczy zamiast zjeść kanapkę wśród drzew? Ty mi tego plecaka nie niesiesz. Po co Ci piwo przed tv? Nie możesz poczekać, aż mecz się skończy?

            • 6 1

    • 0,7 to nie jest mała butelka...

      • 1 1

    • Jak ja bardzo niechcial bym stac kolo takich osob w tramwaju

      • 1 5

    • Ale zrobiła się awantura o mój plecak, będę bał się z nim z domu wyjść:P

      Polska to dziwny kraj, tyle nerwów i nienawiści z powodu jednego słowa..

      Witać że jedna osoba z daleka omijała plecakowy raj - szkołę bo jest strasznie aspołeczna..ta osoba oczywiście. No i woli żółtą siatkę z biedronki:)

      Wszystkim komentującym życzę miłego dnia, a w weekend zabierzcie swoje plecaki i siatki z biedronki na spacer:)

      • 4 3

    • ktoś pisząc o plecaku nie ma pojęcia, że najbliższy sklep jest kilka km w linii prostej od tej rzeczki. Nie ma innych. Nie chcesz pić - nie musisz. Nie ma obowiązku ;)

      • 3 0

    • brzydzę się otumanionymi snobami

      Czemu niektórym, zbajerowanym przez durnowate "mendia" nowosnobom tak przeszkadzają u innych plecaki,sprzęt czy białe skarpetki?Białe, to muszą być czyste,ale każdy snob uznaje tylko ciemne,choćby sztywne od brudu i śmierdzące,byle tylko nie białe.Alergia na biel,wszczepiona przez żydomedia,czy co?

      • 4 0

  • Wydmy ruchome, to nie "ruchome piaski". (1)

    • 5 3

    • Mnie pod nogami się ruszały ;)

      • 5 0

  • szkoda ze te wszystkie info odbierają dziki charakter miejsca, niby wiesz gdzie i co ale już sam nie poszukasz informacji, dla jednych to plus dla innych minus

    • 0 4

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Źródełko miłości wśród nadmorskich piasków

    Ratunku

    Wy macie jak ktoś chce to niech robi żałujecie czy zazdroscicie po co się męczyć aby pisać takie komentarze

    • 5 2

  • Parę razy byłem w tej okolicy

    Bezimienną przemierzałem wzdłuż i w poprzek, ale o tym źródełku nie wiedziałem. Pozdrówka - fajny pomysł!

    • 6 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Źródełko miłości wśród nadmorskich piasków

    wszystko jest OK ...

    ale dlaczego taka "agresywna" muza za każdym razem ???

    zupełnie nie współgra z tą piękną przyrodą...

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane