Wydaje Ci się, że widziałeś już wszystko w Trójmieście? Zobacz miasto z nowej, filmowej perspektywy - dosłownie i w przenośni. Zapraszamy na wycieczkę śladem filmów, których fabuła rozgrywała się w Trójmieście. Akcja!
Klaps I - "Blaszany bębenek"Zwiedzanie Gdańska tropem filmowym warto rozpocząć od najbardziej utytułowanego filmu z Trójmiastem w tle. "Blaszany bębenek" Güntera Grassa to doskonała książka na kanwie której powstał film w reżyserii Volkera Schlöndorffa uhonorowany Oskarem oraz Złotą Palmą. W filmie jest dużo scen z Gdańska, ale najważniejsza scena rozgrywa się w Wieży Więziennej - główny bohater uderza w bębenek i wydaje się z siebie tak przeraźliwy krzyk, że ze Złotej Bramy wypadają szyby. Co jednak przykuje oko spostrzegawczego gdańszczanina? Chłopiec nie wchodzi na Wieżę Więzienną, a na Wieżę Ratusza Głównego Miasta skąd widzi Kościół Mariacki. Dopiero ostatnia, najważniejsza scena filmu kręcona była z Wieży Więziennej.
Klaps II - "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza"W jednej z ostatnich scen filmu "Człowiek z marmuru" zobaczyć można stację Gdańsk Stocznia Szybkiej Kolei Miejskiej - to miejsce będzie także obecne w kolejnym obrazie Wajdy, tj. "Człowieku z żelaza". Jest to film który zdobył jako jedyny sequel Złotą Palmę i był nominowany do Oskara. Pomysł na ten film Wajda pojawił się podczas wizyty w Stoczni Gdańskiej. Jeden z robotników miał zaproponować reżyserowi by ten zrobił film o stoczniowcach. Wajda zapytał jaki miałby być to film na co usłyszał: "Człowiek z żelaza".
Najsłynniejsza akcja tego filmu rozegrać się miała na ulicy Świętojańskiej w Gdyni. W filmie widać przejmującą scenę nawiązującą do wydarzeń Grudnia '70 gdy milicja zaczęła strzelać do stoczniowców - robotnicy na drzwiach niosą ciało zabitego kolegi. Baczny obserwator z łatwością jednak zauważy, iż po ulicy przebiegają szyny tramwajowe.
Klaps III - "Medium"Pierwszy polski film poświęcony tematyce okultystycznej wyreżyserował Jacek Koprowicz. Najsłynniejsze sceny filmu i główna oś wypadków rozgrywają się w budynku przy ulicy Obrońców Wybrzeża 24. Jest to jedna z najpiękniejszych kamienic w Sopocie. Uwagę przykuwa piękna fontanna oraz zdobione rzeźby. Właśnie tam w tajemniczy sposób losy wszystkich bohaterów zostają połączone, a dom staje się miejscem niezwykłych wydarzeń, tajemniczych wypadków i mrożących krew w żyłach sytuacji. Film doczekał się nawet zagranicznych adaptacji.
Klaps IV - "Do widzenia, do jutra"Idąc śladem pięknych kamienic sopockich warto zwrócić uwagę na scenę pożegnania Jacka i Marqueritte z filmu "Do widzenia, do jutra" która rozgrywa się na ulicy Władysława VI 3 - w byłej Willa "Hestia". Okazała i imponująca budowla wraz z wystawnym ogrodem budzi podziw i zachwyt. "Do widzenia, do jutra" to debiut reżyserski
Janusza Morgensterna, na który bardzo duży wpływ miał Zbyszek Cybulski - był pomysłodawcą filmu i w filmie często znaleźć można wątki autobiograficzne jednego z najlepszych amantów kina polskiego.
Cybulski był aktorem teatru "
Bim Bom" działającego w Gdańsku i w filmie pełno jest odniesień do artystycznego, studenckiego Gdańska lat pięćdziesiątych - można zobaczyć kluby studenckie, kabarety, knajpy i bary. Jest to prawdziwa perełka oddająca doskonale ducha tamtych czasów.
Klaps V - "Dwaj ludzie z szafą"Debiut Romana Polańskiego "Dwaj ludzie z szafą" doczekał się upamiętnienia przy sopockim molo. W filmie widać między innymi plażę od strony Grand Hotelu i dzisiaj tam właśnie stoi ogromna szafa, która ma upamiętniać tą wyłowiona przez głównych bohaterów z morza.
Przy pisaniu tego tekstu autorka korzystała z książki Katarzyny Fryc pt. "Filmowy spacerownik po Trójmieście"
